Do Robotników Rolnych pow. Oszmiańskiego [Inc.:] Obszarnicy powiatu Oszmiańskiego nie zachcieli przyjąć umowy zbiorowej na rok 1925/6. Zakusy reakcji obszarniczej na zdobycze socjalne, które miały na celu rozbicie naszej jedności i dalsze wyzyskiwanie nas - spełzły na niczem, gdyż po długiej i zaciętej walce Związkowi Zawodowemu Robotników Rolnych Rz. P. udało się wywrzeć presję na Rząd, by powołał Nadzwyczajną Komisję Rozjemczą dla określenia warunków pracy i płacy robotników rolnych powiatu Oszmiańskiego [...]

Protokół : [Incipit:] Dnia 5 czerwca 1929 roku w Inspektoracie pracy XII Okręgu w Wilnie odbyło się posiedzenie Komisji Polubownej, celem zawarcia umów zborowych w rolnictwie [...]

Umowa zbiorowa ustalająca warunki pracy i płacy ordynarjuszy folwarcznych na rok służbowy 1923/24 na obszarze Ziemi Wileńskiej.

Rolnicy!!! [Inc.:] Przyszedł czas, gdy obrona własnych spraw jest możliwa tylko przez własną chrześcijańską organizację. Związani wspólnymi interesami w silny jednolity Chrześcijański Związek potraficie skutecznie walczyć o poprawę bytu, o lepsze jutro [...]

Do Bezrolnych, Małorolnych i Służby Folwarcznej ! : [Incipit:] Upływa dziewięć lat a jakoś, ani ziemi, ani polepszenia bytu nie widać [...]

Rolnicy!!! [Inc.:] Przyszedł czas, gdy obrona własnych spraw jest możliwa tylko przez własną chrześcijańską organizację. Związani wspólnymi interesami w silny jednolity Chrześciański Związek potraficie skutecznie walczyć o poprawę bytu, o lepsze jutro [...]

Koledzy Piekarze!! [Inc.:] Ustawodawstwo robotnicze w Polsce, wiele zdobyczy przyniosło masom pracującym i w wielu zawodach dobrze zroganizowanych polepszyło warunki pracy i płacy. Jednak - że dobrodziejstqwa prawodawstwa robotniczego w Polsce jak widać nie dotyczą piekarzy Wil., bo w Wilnie i jedynie tylko w Wilnie zawód piekaraski nie tylko nie popłaca należycie, lecz piekarz Wileński, dając pracodawcy swą pracę, częstokroć liczącą od 12 do 16 godzin dziennie, w wyjątkowo złych warunkach higjenicznych, otrzymuje wzamian tak niskie wynagrodzenie, w porównaniu z drożyzną na artrykuły pierwszej potrzeby, że ledwo starcza mu na suchy kawałek chleba, który ma wzamian za piekielną pracę i niejednokrotnie jeszcze wisi mu nad głową również wielka zapłata [...]

Piekarze! [Inc.:] Stała się rzecz niewiarogodna. Kamieniami i laskami zbili do półśmierci członka naszego Związku Stanisława Balceraka, za to tylko, że złożył skargę do Zarządu Związku Piekarzy na Bożugo, Jacka Tarasewicza i innych, którzy mieli wymuszać od niego pieniądze na wódkę [...]